Podkład: W.A.S.P - Heaven's hung in black
Nie mogę pojąć, dlaczego ludzie posługują się religią, żeby krzywdzić się nawzajem, kiedy i bez tego na świecie jest tyle bólu.
Kiedy widziałeś ją po raz pierwszy przekraczającą tutejszy próg, pierwszym pytaniem, które nieświadomie sobie zadałeś brzmiało najprawdopodobniej cóż też ta piękna kobieta obdarzona typowo arabską urodą robi tak daleko od domu. Przecież wiecznie pogrążona w strugach deszczu i gęstej mgle Anglia z pewnością nie może być łatwym miejscem do życia dla kogoś, kto tak jak Nawal przyzwyczajony jest do naprawdę wysokich temperatur i niemal wiecznego słonecznego żaru lejącego się z nieba. Gdybyś zdołał wykrzesać z siebie wystarczająco dużo odwagi, by wypowiedź je na głos, zapewne zostałbyś przez nią obdarzony smutnym uśmiechem oraz pełnym bólu spojrzeniem świadczącymi o niemal doszczętnie porozrywanej duszy, co wywołałoby w Tobie ogromne wyrzuty sumienia związane z faktem, że nie potrafiłeś trzymać języka za zębami. Chwilę później ujrzałbyś jednak jak w kącikach jej ciemnych oczu pojawiają się radosne iskierki i już sam nie wiedziałbyś co o tym myśleć. A ona widząc Twoje zakłopotanie, szczerze by się roześmiała, sprawiając, że poczułby się jeszcze głupiej niż do tej pory. Pragnąc dodać Ci choć trochę pewności siebie, poklepałaby Cię teraz lekko po ramieniu, zapewniając, że tak właściwie nic takiego się przecież nie stało, a ciekawość jest rzeczą jak najbardziej ludzką. Następnie zaszyłaby się z Tobą w jakimś ustronnym miejscu, gdzie szeptem opowiedziałaby Ci swoją historię tak jakby bała się, że ściany faktycznie mogłyby mieć uszy. Z jej wyznania dowiedziałbyś się, że musiała pilnie uciekać z Dżuniji, ponieważ oskarżono ją o potajemne spotkania z pochodzącym z Europy studentem, co jej własna rodzina uznała za wystarczający powód do skrócenia jej o głowę. I nie byłoby w tym ani krztyny przesady, bo familia Acra od wielu wieków wyznaje zasady konserwatywnego nurtu islamu. Następnie opowiedziałaby Ci o swoich trudnych początkach w Bristolu, na terenie którego ostatecznie nie tylko zamieszkała na stałe, ale także ukończyła studia medyczne. Swoją wypowiedź zakończyłaby, wyznając, że do przeprowadzki do oddalonego o wiele mil Burnley nakłoniła ja nie tyle oferta pracy odpowiadająca niedawno nabytemu przez nią wykształceniu, ale także, a może nawet przede wszystkim, chęć uczczenia pamięci wszystkich ofiar zmarłych z powodu licznych ran odniesionych podczas długotrwałych zamieszek i wojen rozgrywających się niemal nieprzerwanie w różnych regionach kuli ziemskiej. Nigdy jednak nie przyznałaby Ci się do tego, że tak naprawdę to właśnie w tutejszych murach czuje się najbezpieczniej, gdyż tylko one mogą w pełni odgrodzić ją od okrutnych konsekwencji przeszłych decyzji.
Uzupełnienie* Mieszkanka drewnianego domku położonego nad jeziorem znajdującym się na przedmieściach miasta.
* Opiekunka Barbossy, wiecznie uciekającego husky'ego syberyjskiego siejącego niczym nieuzasadniony postrach wśród przyjezdnych , natomiast uwielbianego przez większość pacjentów (odkąd jeden z sąsiadów kobiety oskarżył jej nieco nadpobudliwego pupila o zamordowanie jednej z jego gęsi, chcąc nie chcąc Nawal dość często przemyca go na na teren szpitala i zostawia pod czujnym okiem tutejszego opiekuna zwierząt, czym niejednokrotnie na początku ściągała na siebie krzywe spojrzenia kierownictwa) oraz póki co znacznie spokojniejszej Hadar, mistrzyni nocnych koncertów tej samej rasy.
* Najczęściej dojeżdżająca do pracy rowerem, lecz posiadająca również białą Suzukę Ignis, z której korzysta jednak zwykle dopiero podczas naprawdę złej pogody.
* Od niedawna uczestniczka zimowych zawodów psich zaprzęgów.
* W tradycyjnych szatach muzułmańskich widywana wyłącznie podczas najważniejszych świąt arabskich.
* Różnokolorowy tatuaż w kształcie kameleona widoczny na prawym przedramieniu wykonany miesiąc po przeprowadzce do Wielkiej Brytanii elementem buntu przeciwko sztywnym zasadom narzucanym jej wcześniej przez rodzinę.
* Umiejętność gry na pianinie i harfie.
* Opiekunka Barbossy, wiecznie uciekającego husky'ego syberyjskiego siejącego niczym nieuzasadniony postrach wśród przyjezdnych , natomiast uwielbianego przez większość pacjentów (odkąd jeden z sąsiadów kobiety oskarżył jej nieco nadpobudliwego pupila o zamordowanie jednej z jego gęsi, chcąc nie chcąc Nawal dość często przemyca go na na teren szpitala i zostawia pod czujnym okiem tutejszego opiekuna zwierząt, czym niejednokrotnie na początku ściągała na siebie krzywe spojrzenia kierownictwa) oraz póki co znacznie spokojniejszej Hadar, mistrzyni nocnych koncertów tej samej rasy.
* Najczęściej dojeżdżająca do pracy rowerem, lecz posiadająca również białą Suzukę Ignis, z której korzysta jednak zwykle dopiero podczas naprawdę złej pogody.
* Od niedawna uczestniczka zimowych zawodów psich zaprzęgów.
* W tradycyjnych szatach muzułmańskich widywana wyłącznie podczas najważniejszych świąt arabskich.
* Różnokolorowy tatuaż w kształcie kameleona widoczny na prawym przedramieniu wykonany miesiąc po przeprowadzce do Wielkiej Brytanii elementem buntu przeciwko sztywnym zasadom narzucanym jej wcześniej przez rodzinę.
* Umiejętność gry na pianinie i harfie.
Odautorsko
